W przeprowadzonym w połowie stycznia referendum wśród pracowników okazało się, że większość jest za przeprowadzeniem akcji protestacyjnej w Mesko S.A.
Jak mówił wtedy Stanisław Głowacki, główne przyczyny niepokoju pracowników w Mesko to polityka kadrowa oraz perspektywy rozwoju Zakładów Metalowych. W rozmowie z Radiem Kielce przewodniczący mówił o obawach, czy aby rządowe pieniądze przeznaczone na rozwój „nie zostaną zaprzepaszczone”.
- Pracownicy zwracają także uwagę na przerost zatrudnienia, zwłaszcza w administracji i zatrudnianie osób spoza Skarżyska i najbliższej okolicy - mówił rozgłośni związkowiec.
Niepokoje w Mesko zbiegły się z wyborami nowego zarządu spółki. Ostatecznie w krótkim komunikacie zamieszczonym na stronie zakładu poinformowano:
„MESKO Spółka Akcyjna informuje, że w dniu 26 lutego 2021 r. ze składu Zarządu Spółki został odwołany Pan Gabriel Nowina Konopka.”
Nadal nie wiadomo, kto będzie nowym prezesem, nie wybrano też dwóch członków zarządu. Z informacji Wyborczej wynika, że o szefowanie spółce nie stara się dotychczasowy prezes Tomasz Stawiński. W zamian ubiegać się ma o miejsce członka zarządu ds. rozwoju.
Wśród kandydatów na nowego prezesa jest Dariusz Szlafka i Wojciech Peret.
Jeśli "strajk włoski" nie przyniesie oczekiwanych przez związkowców efektów, protest ma zostać zaostrzony.
Źr. GW Kielce / RK / wł.
Napisz komentarz
Komentarze