Jak mówił na sesji dyrektor szpitala Andrzej Jarzębowski, Zbigniew Kotwica – dotychczasowy dyrektor ds. medycznych, po namowach dyrekcji szpitala nie zrezygnował całkowicie ze współpracy ze szpitalem w Skarżysku. Nie jest już dyrektorem, ale pozostał asystentem. Dzięki temu w dalszym ciągu wykonywane są skomplikowane zabiegi neurochirurgiczne (zobacz wideo).
Sesje powiatową zdominowało jednak uchwalenie budżetu powiatu na rok 2014. Budżet musi być głosowany najpóźniej do 31 stycznia roku, którego budżet dotyczy. Radni więc mieli do przegłosowania dwie powiązane ze sobą uchwały dotyczące: wieloletniej prognozy finansowej powiatu skarżyskiego na lata 2014-2030 i uchwalenia budżetu powiatu skarżyskiego na rok 2014.
Głosowanie poprzedziła dyskusja. Radni opozycyjni Leszek Lepiarz i Jerzy Żmijewski mówili: „Uprzedzaliśmy, że tak będzie. Powiat zadłuża się i w kolejnych latach nie zanosi się na ograniczenie wydatków. Ten budżet nie jest realistyczny”. Podawali przykłady i apelowali o wprowadzenie zmian ograniczających wydatki (zobacz wideo).
Starosta Michał Jędrys odpowiadał opozycyjnym radnym: „Powiat zadłużał się od wielu lat, również w poprzednich kadencjach. Było to konieczne, by przeprowadzić kosztowne inwestycje, współfinansowane ze środków unijnych, m .in. tak potrzebne modernizacje dróg”. Starosta Jędrys nie zgodził się z opozycją, jakoby obecny zarząd nie wprowadzał oszczędności. „Robimy to cały czas. Ograniczamy wydatki do absolutnie niezbędnych. Ten budżet nie jest nierealistyczny” - konkludował Michał Jędrys.
Podczas komisji budżetowej, jeszcze przed sesją radna Platformy Obywatelskiej złożyła wniosek o ograniczenie kwot w budżecie powiatu zapisanych m.in. na jego promocję. Czy należy to traktować, jako zgrzyt między koalicyjną do tej pory Platformą, a starostą Michałem Jędrysem? (zobacz wideo).
Pomiędzy radnymi opozycyjnymi a starostą skarżyskim doszło do wymiany zdań. Grupa 7 opozycyjnych radnych zgłosiła wniosek, by jeszcze podczas tej sesji powiatowej zagłosować za wnioskiem wprowadzającym zmiany w tegorocznym budżecie. Zmiany miały spowodować ograniczenie wydatków w związku z rosnącym zadłużeniem powiatu (zobacz wideo).
Starosta Michał Jędrys przychylił się do tego wniosku. Jak mówił podczas komisji budżetowej zadeklarował , że przychyli się do tych zmian. Starosta proponował jednak, aby budżet dzisiaj przegłosować w przygotowanym przez zarząd powiatu kształcie, a proponowane zmiany przeprowadzić na kolejnej sesji Rady Powiatu. Zmiany w budżecie powiatu można wprowadzać na każdej kolejnej sesji (zobacz wideo).
Radni opozycyjni chcieli jednak zmiany w budżecie wprowadzić jeszcze przed głosowaniem samego budżetu i jeszcze na tej sesji, w projekt budżetu je wprowadzić. Wtedy zaczęły się przepychanki. Kiedy przewodniczący Rady Miasta Eugeniusz Cichoń zaproponował głosowanie wniosku opozycji jako całościowego, radny Leszek Lepiarz domagał się, by każdą z zaproponowanych zmian głosować oddzielnie, bo każdy radny może nie z każdą ze zmian się zgodzić, kiedy przewodniczący Rady Powiatu odmówił, radny Lepiarz zaczął wychodzić z sali obrad.
Ostatecznie powrócił, podtrzymując swoją prośbę, wtedy starosta Michał Jędrys złożył wniosek by wniosek głosować w całości. W tej sytuacji przewodniczący Eugeniusz Cichoń, który w międzyczasie miał wymianę zdań z wiceprzewodniczącym Jackiem Jeżykiem odnośnie interpretacji prawa ogłosił przerwę. Radni poszli napić się kawy i wrócili, by ostatecznie coś postanowić.
Po przerwie wniosek Leszka Lepiarza nie zyskał większości, natomiast większością radnych przyjęto budżet powiatu na 2014 rok i Wieloletnią Prognozę Finansową. Proponowane przez opozycję zmiany mogą być rozpatrywane już na kolejnej sesji Rady Powiatu.
Napisz komentarz
Komentarze