Na stację paliw w gminie Łączna zjechał z trasy 29-latek kierujący osobowym renault. Podróżował wraz z czwórką pasażerów. Kiedy zatrzymali się przy dystrybutorze by zatankować paliwo, poczuli dym wydobywający się z ich środka transportu. Podróżujący postanowili przepchnąć samochód w bardziej bezpieczne miejsce, z dala od bezpośredniego kontaktu z benzyną. Wtedy renault zaczęło się palić. Z pomocą ruszyli pracownicy stacji.
Interweniowali policjanci ze skarżyskiej komendy oraz komisariatu w Suchedniowie. Mundurowi szybko dotarli na stację, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do gaszenia stojącego w płomieniach samochodu. Akcję gaśniczą przejęli skierowani na miejsce strażacy.
Płonący pojazd na stacji benzynowej bez wątpienia stanowi szczególne zagrożenie. W tym przypadku dzięki przytomności podróżujących oraz niezwykle szybkiej reakcji policjantów ogień nie rozprzestrzenił się. Dzięki sprawnej współpracy mundurowych i pracowników stacji nikt nie ucierpiał w zdarzeniu.
Opr. MŚ
Źródło: KPP Skarżysko-Kamienna
Napisz komentarz
Komentarze