Wczoraj około godziny 15.30 do stanowiska kierowania staszowskiego dyżurnego wpłynęło zgłoszenie, z treści którego wynikało, że ujęta została nietrzeźwa kierująca, która na domiar wszystkiego uszkodziła inne zaparkowane auta. Na miejscu mundurowi zastali mieszkańca Połańca, który uniemożliwił nietrzeźwej dalszą jazdę. Mężczyzna wyjaśniał policjantom, że zauważył jadący przed nim pojazd marki opel, który poruszał się całą szerokością drogi. Kierująca nim kobieta uderzyła w zaparkowany pojazd marki citroen, po czym kontynuowała dalszą jazdę. Podejmując próbę zaparkowania swojego pojazdu na ul. Kościuszki kobieta uderzyła w kolejny zaparkowany pojazd marki opel. W momencie gdy 45- latka wyjechała na środek parkingu, do jej pojazdu podbiegł 43- letni mężczyzna, wyjął kluczyki ze stacyjki, czym uniemożliwił kobiecie dalszą jazdę. Badanie alkomatem wykazało blisko 3,5 promila alkoholu w jej organizmie. Nieodpowiedzialna kobieta swoje zachowanie tłumaczyć będzie teraz przed sądem.
Na słowa uznania zasługuje mieszkaniec Połańca, który widząc niebezpieczeństwo na drodze podjął natychmiastowe działania, które przyczyniły się do wyeliminowania z ruchu drogowego tak poważnego zagrożenia jakim jest nietrzeźwy kierujący.
Źródło: KPP w Staszowie
Napisz komentarz
Komentarze