Ten bieg to już tradycja. Na starcie piątego już, Suchedniowskiego Biegu Kobiet pod hasłem ”Nie cyckamy się z rakiem” stanęło trzysta uczestniczek, i taki był limit wydarzenia; miejsca zapełniły się bardzo szybko. Nieprzypadkowo wydarzenie odbywa się w okolicach daty, na którą w kalendarzu przypada dzień kobiet. To bieg happeningowy, mający zwrócić uwagę społeczeństwa na bardzo istotny problem profilaktyki raka piersi.
Tu nie liczył się wynik, panie pobiegły dla frajdy, znaczna część w kolorowych strojach i z kwiatami we włosach. Wydarzenie z roku na rok gromadzi coraz większą grupę zainteresowanych, a to dobrze wróży promowaniu idei, jaka mu przyświeca.
Na mecie czekał burmistrz Suchedniowa z kwiatami, panowie wręczali też pamiątkowe medale. Przez cały czas do dyspozycji wszystkich pań, które tego dnia przybyły na wydarzenie, czekały specjalistki ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.
Pierwsza dobiegła Maria Pytel ze Starachowic, drugie miejsce zajęła Wioletta Kierczyńska z Brzezin, trzecie Barbara Przeworska z Łącznej.
Organizatorami wydarzenia jest stowarzyszenie sieBIEGA oraz miasto Suchedniów.
Napisz komentarz
Komentarze