Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 17:29
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

„Kielecka Dycha” po raz drugi

„Biegnę, żeby Bartek mógł biegać” pod takim hasłem na koszulkach wzięli udział uczestnicy „Kieleckiej Dychy”. Akcja odbyła 20 października i zgromadziła tłumy chętnych. Listy z zapisami na bieg zamknięto już kilka dni przed biegiem.

To tu, na stadionie przy ul. Bocznej15 w Kielcach blisko pół tysiąca osób wzięło udział w biegu pn. „Kielecka Dycha”. Akcja organizowana jest dla dwuletniego Bartka, który urodził się bez lewej stopy.

„Biegnę, żeby Bartek mógł biegać” powtarzali uczestnicy zebrani w niedzielę rano na stadionie. Przyszli wszyscy Ci, którzy mieli szczere chęci uczestniczyć w biegu, amatorzy i osoby na co dzień trenujące i prowadzące aktywny tryb życia. Jak sami podkreślali, pojawili się tu nie tylko dla ruchu i własnego zdrowia.

Nie jest to akcja stricte charytatywna, ale każdy z przybyłych mógł wesprzeć Bartka i całą akcje. Bieg na dystansie 10km bez wątpienia wymaga przygotowanie i porządnego rozgrzania ciała. O to zadbała Iwona Wenta, która udzieliła kilku wskazówek, jak w krótkim czasie przygotować nasze ciało to biegu i wysiłku.

Tegoroczny bieg odbywał się pod hasłem „na luzie, bez napinki”, ale mimo dało się odczuć nutkę rywalizacji wśród uczestników. Pierwszy na mecie pojawił się Sylwester Lepiarz, z kolei spośród kobiet linię mety jako pierwsza przekroczyła Klaudia Kotańska. Już za rok kolejna, trzecia edycja „Kieleckiej Dychy”


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama