„Bronimy naszych praw, tradycji i przyszłości” czy „Zielone ogrody w miastach zamiast betonów deweloperów” z takimi hasłami na transparentach przed Świętokrzyski Urząd Wojewódzki przyszło kilkudziesięciu działkowców. Obawiają się oni, że 4 miesiące, które pozostały do uchwalenia nowej ustawy, to za mało, bo prace w sejmowej podkomisji wciąż się przedłużają.
Podstawą nowej ustawy ma być projekt obywatelski, który zdaniem działkowców jest dla nich najbardziej korzystny. Jednak proponowane na posiedzeniach podkomisji rozwiązania, w ocenie pikietujących, idą w złą stronę. Działkowcy ostro skrytykowali za to Platformę Obywatelską.
O swoim poparciu dla działkowców zapewniali przed urzędem wojewódzkim poseł Marek Gos, wicewojewoda, wiceprezydent Kielc, marszałek świętokrzyskiego i członek zarządu województwa.
Na ręce wicewojewody działkowcy złożyli rezolucję, w której wyliczają swoje obawy.
W poprzedniej ustawie o Rodzinnych Ogrodach Działkowych Trybunał Konstytucyjny zakwestionował ponad 20 przepisów.
Napisz komentarz
Komentarze