Tragedia na drodze wojewódzkiej 764

Droga wojewódzka 764 między Chańczą, a Rakowem. Rano padał tu deszcz i było mglisto, około godziny 6.30 na prostym odcinku drogi doszło do tragedii. W zderzeniu opla omegi i hondy CRV zginęły trzy osoby, a jedna została ranna.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem omegą wpadł w poślizg i zderzył się z hondą, którą kierował 22-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego – mówi asp. Mariusz Bednarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Po zderzeniu opel zapalił się, a pożar ugasiły osoby przejeżdżające obok miejsca wypadku jeszcze przez przybyciem straży. Kierowca hondy został ranny i trafił do szpitala. Był trzeźwy.

- Ci trzej mężczyźni, którzy podróżowali oplem zginęli na miejscu – dodaje mówi asp. Mariusz Bednarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Droga przez kilka godzin była zablokowana. Okoliczności wypadku ustalają policjanci i prokurator. Prawdopodobną przyczyną tragedii mogła być śliska nawierzchnia, ale mógł też zawinić pośpiech. Policja apeluje o ostrożność – bo pogoda jest coraz trudniejsza dla kierowców. Od piątku w świętokrzyskiem doszło do 24 wypadków, w których zginęły cztery osoby.

- Apelujemy też do pieszych, bo było kilka takich zdarzeń podczas tej akcji „Znicz” to były potracenia pieszych w okolicach przejść dla pieszych w miejscach niedozwolonych i przy cmentarzach – mówi asp. Mariusz Bednarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Jest też apel o zdjęcie nogi z gazu i trzeźwość za kierownicą. W ciągu sześciu dni trwania Akcji „Znicz” policjanci zatrzymali 59 nietrzeźwych kierowców, a za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym niemal 40 zatrzymano prawa jazdy.