W rocznicę napaści Rosji Sowieckiej na Polskę...

Uroczystości rozpoczęły się  od złożenia wiązanek i zapalenia zniczy pod tablicami upamiętniającymi ofiary Katynia, Obrońców Pogranicza i Smoleńska. Następnie poczty sztandarowe, przedstawiciele władz samorządowych i instytucji miejskich udali się do Sanktuarium Ostrobramskiego, by uczestniczyć we mszy świętej w intencji ofiar II wojny światowej. Najważniejsi byli żyjący uczestnicy tamtych wydarzeń – kombatanci.

O bolesnych wydarzeniach historycznych, ofiarach i przemilczanej historii, a także lekcji, jaką powinniśmy z tamtych lat odebrać mówił kapłan celebrujący mszę (zobacz wideo).

Po mszy w Sanktuarium Ostrobramskim odczytano Apel Poległych, młodzież przedstawiła montaż słowno-muzyczny o charakterze patriotycznym, a przemówienie okolicznościowe wygłosił prezydent Roman Wojcieszek. Posła Prawa i Sprawiedliwości zabrakło na uroczystościach , zatrzymały go pilne sprawy, ale licznie przybyli przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, w tym wiceprezydent Grzegorz Małkus, starosta Michał Jędrys i szef miejskich struktur PiS Marcin Piętak.

17 września 1939 roku o świcie dopełnił się los Rzeczypospolitej. Kraj został zaatakowany przez ZSRR. Do dziś nie nie wiemy wszystkiego o tym, co działo się na Kresach po wkroczeniu Sowietów. W połowie września Polska wciąż powstrzymywała niemiecką agresję. Kosztem wielkich strat stawiała opór w nadziei, że doczeka się interwencji militarnej Francji i Anglii, sojusznicy jednak zawiedli. Już 12 września, czyli w czasie gdy Wojsko Polskie toczyło zacięte boje nad Bzurą, na francusko-brytyjskiej konferencji w Abbeville ustalono, że pomocy nie będzie. Dla Stalina było to jak zaproszenie do najazdu. Niespełna tydzień później Armia Czerwona przekroczyła granice Rzeczypospolitej.

„Bitwa o historię, jaką toczy się już od dłuższego czasu w Europie a zwłaszcza w Polsce w Rosji i w Niemczech na temat genezy oraz okoliczności rozpętania drugiej wojny światowej przez Niemcy i Rosję wywołuje liczne spory i dyskusję. Te spory są szczególnie dramatyczne dla nas, dla Polaków, kiedy nie tylko fałszowane są oczywiste fakty, ale kiedy podejmowane są próby wręcz okradania nas z historii. Więcej, te działania mają złamać naszą pamięć i tożsamość!” - komentuje wczorajszą rocznicę poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Bętkowski.