Swoją posługę misyjną sprawował od 1972 r. w Zambii, której podporządkował całe swoje życie.
-Misjonarzem trzeba być do ostatniego tchnienia. Takie jest powołanie Kościoła – powiedział podczas pobytu w Polsce we wrześniu ubiegłego roku ks. prałat Marceli Prawica .
W styczniu, pomimo możliwości przejścia na zasłużoną kapłańską emeryturę, powrócił już po raz ostatni spełnić dzieło misyjne w Chingombe.
Zmarł w przededniu podjęcia przez Radę Miejską w Końskich decyzji o nadaniu mu Honorowego Obywatelstwa Miasta Końskie.
Źródło: UMIG w Końskich
fot. Lech Lipiec
Napisz komentarz
Komentarze