Kochał malować i tej sztuce poświęcił się do końca życia. Józef Fąfara Fąfarski, malarz batalista z Bodzentyna. Pokazywał wydarzenia z historii powszechnej, dziejów Polski, regionu i rodzinnych stron. Jego twórczość i to jakim był człowiekiem przypominano w Centrum Kultury i Turystyki w Bodzentynie. Artysta zmarł w 1999 roku. Spędziliśmy wiele godzin na rozmowach o malarstwie i naszym ukochanym mieście – mówi Witold Comber
- Gdy go pytałem, dlaczego Pan to robi, odpowiadał, żeby ocalić od zapomnienia to co tutaj się działo – wspomina Witold Comber, malarz
Józef Fąfara Fąfarski w wychowywał się bez ojca, jako dziecko ciężko pracował, nie miał łatwego życia. Tragiczne wojenne doświadczenia wywarły na nim wielkie piętno. Dla swojego malarstwa poświecił życie rodzinne.
- Marzeniem jego życia było to aby mieć w Bodzentynie własna stała wystawę obrazów – mówi dr hab. prof. UJK Urszula Oettingen, Stowarzyszenie Siekierno Nasza Ojczyzna
Do drugiej wojny światowej namalował około 50 obrazów, ale wszystkie zniszczył. Po wojnie stworzył ich 60, tylko część z nich ocalała
- A resztę trzeba szukać, stąd nasz apel o zgłaszanie miejsc gdzie mogą się one znajdować, wystarczy tytuł obrazu - mówi dr hab. prof. UJK Urszula Oettingen, Stowarzyszenie Siekierno Nasza Ojczyzna
Wtedy będzie możliwe poznanie całej tematyki jego twórczości. Na spotkaniu zorganizowanym przez Stowarzyszenie Siekierno Nasza Ojczyzna udało się zaprezentować dziewięć prac malarza batalisty. Pojawił się również pomysł, by przyznać tytuł honorowego obywatela miasta dwóm malarzom pochodzącym z Bodzentyna: Józefowi Szermentowskiemu i Józefowi Fąfarze Fąfarskiemu
- Propozycje nadania takiego tytułu jest jak najbardziej na miejscu, będziemy to analizować na posiedzeniu Rady Miasta – mówi Dariusz Skiba, burmistrz Bodzentyna
Jak informuje burmistrz Dariusz Skiba, sprawą nadania tytułów honorowych obywateli miasta malarzom z Bodzentyna radni zajmą się w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze