Trzecią rundę Super Rally zorganizowano pod Kielcami na torze w Dębskiej Woli. Impreza zgromadziła wielu widzów, ale też ekip, które wzięły udział w zawodach. Zawodnicy zgodnie przyznawali, że tegoroczna trasa jest bardzo interesująca.
- Trasa zróżnicowana, bardzo ciekawa – chwali Łukasz Łach, kierowca quada.
- Trasa nie jest wymagająca, tym bardziej, że warunki atmosferyczne są dobre i można szybko jechać – tłumaczy Kacper Ciuba, zawodnik Motocross.
Tor w Dębskiej Woli, to zarazem chyba najlepsze miejsce do kibicowania w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Wysokie hałdy pozwalają oglądać rywalizację na znacznym odcinku okrążenia. Zawody miały charakter otwarty.
- Tutaj może wystartować każdy, ale potrzebne są umiejętności żeby nie zrobić krzywdy sobie i innym – mówi Łukasz Łach, kierowca quada.
W Polsce sporty motorowe nie należą do najpopularniejszych, jednak z roku na rok przybywa sympatyków tej dyscypliny.
- Poziom jest coraz wyższy. Mamy więcej sponsorów, lepsze sprzęty – wyjaśnia Damian Musiał, zawodnik Motocross.
Wśród zawodników pojawiają się coraz młodsi kierowcy, tak jak np. 16-letni Kacper Ciuba, który stara się każdą wolną chwilę poświęcić swojej pasji.
- Staram się jak najwięcej. Najwięcej chyba poświęcam weekendów, bo obowiązki szkolne i domowe nie pozwalają na wiele – mówi Kacper Ciuba.
Super Rally, to cykl ośmiu imprez w południowo- środkowej Polsce, które gromadzą zawodników nie tylko z kraju, ale i całej Europy.
Napisz komentarz
Komentarze