Choć nie było łatwo, to wszyscy zgodnie stwierdzili, że za rok ponownie pojawią się na trasie Zimowego Maratonu. Miło nam poinformować, że tę piekielną trasę, w doskonałym czasie pokonał również nasz operator Robert Mach.
Oto zapis zmagań uczestników maratonu ze śniegiem, aurą i własnym zmęczeniem.
Napisz komentarz
Komentarze