Nostalgia za czasami PRL nie przemija, wręcz przeciwnie. Do łask wracają neony, w sklepach pojawiają się uwspółcześnione modele Relaxów, modne stają się wąsy, a autentyczne przedmioty i gadżety z epoki sprzedawane w internecie biją rekordy popularności. Jak pokazały wyniki sondażu przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie serwisu Tablica.pl, sentyment do tej epoki okazuje się na tyle duży, że co trzeci Polak chciałby choć na chwilę przenieść się do ostatnich dekad Polski Ludowej. Najliczniejszą grupę wśród osób, które zdecydowałyby się na powrót do przeszłości stanowiły osoby najstarsze, po 60 roku życia , a tylko co piąty 30-sto parolatek chciałby cofnąć się znów do czasów komuny.
- Współczesny obraz PRL-u ulega zmianie i coraz bardziej oddala się od pierwowzoru. W pamięci społecznej pewne rzeczy zacierają się, a inne, te wywołujące wspomnienia, wychodzą na pierwszy plan. – mówi Przemysław Klemczak, z serwisu Tablica.pl, który zlecił przeprowadzenie badań. – Dzisiejsze młodsze pokolenie całą wiedzę na temat PRL-u czerpie, czy to od innych, czy poprzez symbole i znaki, które w mniejszym lub większym stopniu zachowały się lub odżywają teraz. Dla nich komuna nie ma złych konotacji, a panująca obecnie moda na retro, jest przejawem fascynacji czasami, w których nie było internetu, telefonów komórkowych i galerii handlowych – dodaje Przemysław Klemczak.
Z badania wynika także, że mężczyźni częściej niż kobiety cofnęliby się do czasów PRL. Taki wynik może potwierdzać stereotyp związany z większym zainteresowaniem mężczyzn historią. Od czasów PRL-u wiele się zmieniło. Coś, co kiedyś było normą i stałym elementem „krajobrazu” i życia, dziś pojawia się sporadycznie lub wcale. Są jednak takie przedmioty, które na trwałe wyryły się w pamięci Polaków. Najczęstszym skojarzeniem z PRL-em są... samochody i motocykle.
- Trabanty, wartburgi, wołgi, maluchy, polonezy oraz syrenki – to one jeszcze kilkadziesiąt lat temu królowały na naszych drogach – komentuje Przemysław Klemczak z serwisu Tablica.pl.
W rankingu skojarzeń na drugim miejscu znajdują się kultowe seriale . Okazuje się, że o „Alternatywach 4”, czy „Czterdziestolatku” częściej mówią osoby z wykształceniem wyższym, u których wspomnienie o poruczniku Borewiczu czy inżynierze Karwowskim jest silniejsze od tęsknoty za widokiem syrenki czy warszawy.
Ostatnie miejsce na podium zajmują sprzęty RTV i AGD . W dalszej kolejności wśród skojarzeń z czasami PRL-u wymieniane są postacie bajkowe , produkty spożywcze , meble i elementy dekoracyjne , odzież i obuwie oraz kosmetyki.
Mimo wszystkich pozytywnych skojarzeń z czasami PRL-u, codzienne życie w socrealistycznej rzeczywistości nie należało do najłatwiejszych. Jedną z największych bolączek były ciągłe problemy z zaopatrzeniem, a najczęstszym widokiem na sklepowych półkach były puste kartony i butelki.
- Najwięcej, bo 18 proc. Polaków tęskni za produktami spożywczymi. Tu znów wśród badanych dał o sobie znać sentyment do lat młodości i dzieciństwa, które jak się okazuje miało smak gum Donald, oranżady, waty cukrowej czy wody z saturatora zwanej „gruźliczanką”. Nawet wyrób czekoladopodobny, choć ciężko w to uwierzyć, przez wielu wspominany jest z rozrzewnieniem. Nie wspominając już o nieśmiertelnych śledzikach. Stąd też zapewne niezwykła popularność szybkich barów typu „wódka i zakąska” – mówi Przemysław Klemczak z serwisu Tablica.pl
O tym, że znaczna część Polaków ma duży sentyment do czasów PRL-u, można się przekonać odwiedzając ich domy, które są prawdziwą skarbnicą pamiątek po tej epoce. Potwierdzają to wyniki sondażu – aż 45 proc. ankietowanych posiada przedmioty z czasów Polski Ludowej.
Napisz komentarz
Komentarze