Jeszcze kilka lat temu, większość Polaków kiedy przekraczała granice innych, wyłączała telefon komórkowy. Opłaty roamingowe o kilkaset procent przewyższały ceny usług oferowanych na terenie naszego kraju. Po wejściu do Unii Europejskiej ceny co prawda spadły, ale nieznacznie. Dzięki staraniom europosłów, w tym Róży Thun, od zeszłego roku roaming zaczął tanieć. 1 lipca ceny znów spadły. Operatorzy liczą, że dzięki temu Polacy częściej będą korzystać z telefonów komórkowych za granicą.
Spadające ceny europosłowie uznają za sukces, ale to nie koniec ich działań. Zależy im na wyzerowaniu stawek w Unii Europejskiej, dzięki czemu w tej samej sieci nie trzeba by było uiszczać dodatkowych opłat.
Zdaniem prezesa Telekomunikacji Polskiej operatorzy muszą w niedługim czasie przeznaczyć spore fundusze na poprawę infrastruktury, dlatego nie mogą pozwalać sobie na straty.
Mniej za roaming
Od 1 lipca możemy cieszyć się niższymi opłatami roamingowymi w Unii Europejskiej. Mniej zapłacimy za rozmowy, smsy i transfer danych. Jak wielokrotnie powtarzali europosłowie, chcieliby aby całkowicie wyzerować stawki w ramach wspólnoty.
- 03.07.2013 14:44
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze