Doskonale znają sprzęt, jeżdżą do akcji, biorą udział w zawodach ratowniczo – pożarniczych, zasiadają w zarządzie i świetnie sprawdzają się też jako ratowniczki medyczne.
- Nasza kobieca drużyna funkcjonuje od 2006 roku. Czyli mija teraz dziesięć lat. My we trzy jeździmy do akcji od pięciu lat, a w tym do pożarów i wypadków – mówi Monika Zaleska z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wolicy.
Co je do tego skłania? Jak mówią, głównie chodzi o chęć niesienia pomocy. Jednak nie tylko to. Adrenalina towarzysząca każdemu wyjazdowi, jest tym, co je napędza. Choć czasem bywa naprawdę ciężko.
- Myślę, że dla mnie taką najtrudniejszą akcją, był wypadek na krajowej siódemce. Gdzie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych, a wśród poszkodowanych było dziecko. Dla kobiety to duże przeżycie – wyjaśnia Aleksandra Zapała z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wolicy.
Kobiece drużyny strażackie dopiero teraz zaczynają być widoczne. Dlatego też przyzwyczajenie się do ich obecności może sprawić problemy. A już zwłaszcza kolegom po fachu.
- Na początku podchodzili do nas z dużą rezerwą, nie wiedzieli, jak się zachować. Teraz traktują nas na równi ze sobą – dodaje Maria Papka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wolicy.
Jednak tak naprawdę widok „strażaczek” nie powinien dziwić i zaskakiwać. Jak się okazuje, kobiety w straży to nie wymysł dzisiejszych czasów.
- Już w okresie międzywojennym w naszej straży były dziewczyny, tak zwane Samarytanki. Spełniały one bardziej rolę medyczną, ale też uczestniczyły w różnych akcjach – mówi prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Wolicy, Stanisław Papka.
Skąd w straży takie zdjęcie? Wszystko dzięki Izbie Pamięci. Spośród blisko 11 tysięcy fotografii wyselekcjonowano 500 i ułożono je w odpowiedni sposób.
- Pomysł Izby Pamięci pojawił się w momencie, gdy się tu wprowadziliśmy. Celem tego było upamiętnienie historii w kontekście straży, miejscowości i gminy – dodaje wiceprezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Wolicy, Marcin Gondorek.
To nie jedyne zdjęcie, na którym widoczne są kobiety. Takich fotografii w Ochotniczej Straży Pożarnej w Wolicy, wliczając współczesne czasy, jest co najmniej kilkanaście. Dzięki temu w przyszłości już nikt nie powie, że zawód strażaka to zawód tylko dla mężczyzn.
Napisz komentarz
Komentarze