Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 grudnia 2024 02:42
Reklama
Reklama
Reklama

Gorąco na spotkaniu prezydenta z pracownikami jednostek podległych gminie

We wtorek w Centrum Kształcenia Praktycznego po raz kolejny odbyło się spotkanie pracowników jednostek podległych gminie. Tym razem z udziałem nie tylko radnych miejskich, ale również prezydenta Romana Wojcieszka.

Poprzednie spotkanie odbyło się kilkanaście dni wcześniej. Prezydent nie mógł w nim jednak uczestniczyć. Na wtorkowym spotkaniu dyskutowano: o finansach miasta, o planowanych zmianach w oświacie. Mieszkańców interesowały najbardziej dwie kwestie: kiedy będą otrzymywać pensje w terminie, a nie w ratach i czy i jakie placówki oświatowe będą zamknięte.

W skrócie można powiedzieć, że prezydent tłumaczył, że jeśli radni przegłosują zmiany w budżecie i wcześniej planowane rozwiązania, jak sprzedaż akcji Energetyki Cieplnej to sytuacja się poprawi, jeśli nie będą kolejne perturbacje. Radni opozycyjni odpowiadają na to prezydentowi :„nie zgodzimy się na sprzedaż akcji, nie będziemy wysprzedawać kuru znoszącej złote jajka. To pan, a nie radni odpowiadają za dzisiejszą sytuację miasta. W materiale wideo obszerna relacja z tej dyskusji.

Już na końcu spotkania doszło do kolejnej ostrej wymiany zdań. Prezydent wychodził wyraźnie zdenerwowany. Tłumaczył, że nie może dzisiaj uczestnikom spotkania powiedzieć, jakie konkretnie zmiany wejdą w życie, bo na razie padają różne propozycje i to radni muszą się w tej kwestii wypowiedzieć. Jak podsumować spotkanie – dwie godziny polemiki, sporo polityki, chwilami bardzo ostrej dyskusji, sami uczestnicy spotkania przyszli i wyszli z niczym, nie uzyskali żadnych konkretnych informacji. Dalej nie wiedzą, kiedy wypłaty będą w terminie i jakie ruchy czekają skarżyską oświatę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama