Budowa drogi – na to wskazują plany rządu i informacje medialne – wydaje się być przesądzona i realizowana w 2014 roku. Mimo to poseł Andrzej Bętkowski jest człowiekiem małej wiary, bo nie wierzy, by do tego doszło, tak jak to jest planowane. Przy okazji poseł mówi, że PO łamie obietnice, nic nie robi, a jak PiS wygra wybory to od razu będzie w naszym kraju lepiej i normalniej.
Poseł stwierdził również, że w dalszym ciągu nie rozwiązano problemu z uwagami zgłaszanymi przez ekologów do planowanego przebiegu trasy. Poseł Bętkowski przekonywał ,że Platforma już nie raz różne rzeczy obiecywała i na obietnicach się kończyło. Jeśli i tym razem będzie podobnie to zamiast drogi - tu cytat z posła Bętkowskiego będzie „czarna dziura” Tuska
Obok posła przy wyciętym lesie stanęli inni członkowie PiS – Andrzej Dąbrowski -przewodniczący Rady Miasta i Grzegorz Małkus- wiceprezydent miasta. Mówili, jak ważna jest ta inwestycja dla Skarżyska (zobacz wideo).
Godzinę później szefowa świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej Marzena Okła- Drewnowicz odniosła się do słów posła. Zaprosiła dziennikarzy do swojego biura i zaproponowała kawę, choć poseł Bętkowski tez proponował, ale w Statoilu. Mniejsza z tym. Posłanka odpowiedziała: -”Pan poseł Bętkowski ma jakąś swoją czarną wizję. Mam nadzieję, że to jest tylko jego wizja. Zwykle jeśli on się czegoś się podejmuje, to kończy się fiaskiem. Liczę, że nie zaangażuje się w wytyczanie nowego szlaku S7 - bo byśmy tej inwestycji się nie doczekali. Ja wierzę ekspertom i ludziom, którzy znają się na rzeczy i zajmują się tym odcinkiem. Przy okazji Okła-Drewnowicz trochę posłowi podocinała, min. mówiąc, że poseł Bętkowski zawsze miał problemy z czytaniem ze zrozumieniem (zobacz wideo).
Pomijając te słowne potyczki, w tym przypadku miejmy nadzieję, że czarna wizja posła się nie spełni, bo na ta drogę wszyscy czekamy już wystarczająco długo.
Napisz komentarz
Komentarze