Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 września 2024 13:31
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Bilans weekendowych nawałnic nad województwem

Ponad dwieście czterdzieści interwencji i około tysiąc sześciuset strażaków z Państwowych i Ochotniczych Straży Pożarnych brało udział w akcjach ratunkowych spowodowanych przez silny wiatr i obfite opady, jakie miały miejsce w miniony weekend w województwie świętokrzyskim. Bilans strat przedstawił nam rzecznik prasowy Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

- Od wczorajszego dnia, od około godziny 15.00 do wczesnych godzin porannych strażacy na terenie województwa świętokrzyskiego interweniowali ponad dwieście czterdzieści razy. Były to interwencje związane z silnym wiatrem, opadami deszczu i gradu. Najwięcej interwencji zanotowaliśmy w powiecie kazimierskim, buskim, staszowskim, kieleckim i sandomierskim. Na skutek silnego wiatru i opadów deszczu, uszkodzone zostały na terenie województwa czterdzieści dwa budynki, z czego w sześciu przypadkach były to zerwane dachy, w dwudziestu czterech uszkodzone dachy i w dwóch przypadkach uszkodzenia konstrukcji budowlanej budynku. Pozostałe interwencje dotyczyły wiatrołomów, czyli powalonych lub złamanych drzew. We wszystkich zdarzeniach brało udział pod tysiąc sześciuset strażaków z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych. Niestety cały czas napływają zgłoszenia w sprawie interwencji. Na tę chwilę interwencje prowadzone są w kilkudziesięciu miejscach. Najtragiczniejsze w skutkach wydają się te, które dotknęły miejscowości Obice w powiecie kieleckim, w gminie Morawica. Tam uszkodzonych zostało dwadzieścia sześć budynków, z czego cztery budynki mieszkalne, dwadzieścia jeden budynków gospodarczych i budynek szkoły. Do nietypowego zdarzenia doszło w miejscowości Kocina w powiecie kazimierskim, gdzie na skutek zerwania linii energetycznej śmiertelnemu porażeniu uległo sześć krów. W powiecie buskim, w miejscowości Szaniec przy działaniach interwencyjnych związanych z zabezpieczeniem uszkodzonego dachu ranny został jeden strażak z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Buska-Zdroju, który uległ wypadkowi podczas pracy z piłą łańcuchową spalinową – relacjonuje Arkadiusz Wesołowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama