Prezydent zaproponował inny termin spotkania – 4 czerwca. Zenon Chaba liczy, że do takiego spotkania faktycznie dojdzie. Co do wczorajszego dnia, to z pracownikami spotkali się radni: Marzanna Łasek, Konrad Kronig i Przemysław Bieniek.
Zenon Chaba tłumaczył przed naszą kamerą, że spotkanie zostało zwołane, bo coraz częściej pojawiają się głosy o zmianach, które mogą odbić się na sytuacji finansowej pracowników. Warto dodać, że na ostatniej sesji Rady Miasta prezydent odpowiadając na zadane przez Konrada Sokoła pytanie kategorycznie zaprzeczył, że takie plany są rozważane (zobacz wideo).
Zenon Chaba zapytał radnych m.in o to, czy są plany obniżenia pensji pracowników jednostek miejskich o 15% - jeśli tak, to jakiej grupy by to dotyczyło i czy radni podniosą z tym rękę. Opozycyjni radni zapewniali, ze za takim rozwiązaniem ręki nie podniosą, nie potrafili powiedzieć, czy są plany obniżek pensji, bo jako radni opozycyjni takiej wiedzy nie posiadają (zobacz wideo).
Spotkanie trwało około godziny i przy okazji pojawiły się również inne tematy. Np. kwestia oświaty. Marzanna Łasek uczciwie przyznała: sytuacjia dotycząća finansowania oświaty jest bardzo trudna. Trzeba myśleć o kolejnych reorganizacjach, nie wykluczyła, że z czasem konieczna będzie likwidacja placówek oświatowych. Żadne konkrety na razie jednak na Komisjach Oświaty nie padają.
Radni mówili również o propozycji prezydenta dotyczącej sprzedaży części udziału w spółce Energetyka Cieplna. -Nie poprzemy tego – mówił Konrad Kronig. -Co sprzedamy za rok, za dwa – zastanawiał się (zobacz wideo).
Radni byli podzieleni w kwestii oceny tego, kto jest odpowiedzialny za zaistniałą sytuację. Radna Marzanna Łasek powiedziała, że będąc członkiem Rady Miasta nie może uchylać się od pewnej odpowiedzialności za to, co dzieje się w mieście. Dodała jednocześnie, że często głosowała by inaczej, gdyby wiedziała ,jaka jest naprawdę sytuacja finansowa miasta. Urzędnicy Urzędu Miasta nie zawsze przedstawiali jej dane zgodne z rzeczywistym stanem finansów (zobacz wideo).
Przypisywania mu odpowiedzialności za to, co dzieje się w obecnej chwili w mieście sprzeciwił się zdecydowanie radny Konrad Kronig. Według Kroniga od dawna ostrzegał on o tym, że polityka prezydenta i jego współpracowników doprowadzi do obecnej sytuacji. Choć przyznał, że ci radni, którzy za prezydenckimi propozycjami głosowali w części ponoszą za to odpowiedzialność (zobacz wideo).
-Pan prezydent może szukać oszczędności gdzieś indziej -takie głosy padały natomiast z sali.Spotkanie się odbyło, ale bez drugiej strony, która mogłaby odpowiedzieć na konkretne pytania. Czekamy zatem na to zaplanowane na 4 czerwca. Wówczas dowiemy się więcej o planach skarżyskiego magistratu względem pracowników.
Napisz komentarz
Komentarze