W kieleckiej delegaturze IPN w temperaturze nie przekraczającej 18 stopni i przy wilgotności około 60% przechowywane są 1742 metry dokumentów. W śród nich np. materiały byłej komisji badania zbrodni hitlerowskich. Na co dzień do archiwów mogą wejść tylko upoważnieni pracownicy. Materiały osobom zainteresowanym udostępniane są w czytelni.
W sobotę wieczorem w archiwum był ruch, bo kielecki IPN już po raz piąty przyłączył się do Europejskiej Nocy Muzeów i zaprosił zwiedzających do środka. Wszyscy chętni mogli zajrzeć na przykład do pracowni reprodukcyjnej. Grupy zwiedzających oprowadzano również po schronie przeciwatomowym.
Europejska Noc Muzeów miała w tym roku w IPN także nowy, wojskowy wymiar. Z tej okazji w IPN-ie można było obejrzeć żołnierskie mundury i uzbrojenie, wojskowego hummera, postrzelać z broni i poznać historię kieleckiego garnizonu. Za sprawą klas mundurowych i wyjątkowych mundurów historycznych, w IPN-ie prezentował się również ZDZ.
Zwiedzaniu instytutu towarzyszyła wystawa dotycząca Katynia oraz Żołnierzy Wyklętych. Co roku tę placówkę w ramach Europejskiej Nocy Muzeów odwiedza ponad 150 osób.
Napisz komentarz
Komentarze